Sudiczki w pałacu

Nasza druga wystawa w Hiszpanii odbyła się podczas Feria Internacional de Arte Contemporáneo – Artist Experience w Madrycie, w przestrzeni Palacio de Santa Bárbara. 

Artist expirence Madryt 10

To neoklasycystyczna willa z XIX wieku, zaprojektowana przez Juana de Madrazo y Kuntza, inspirowana duchem Eugène’a Viollet-le-Duca — słynnego francuskiego architekta, który uważał, że restauracja to nie tylko odtwarzanie przeszłości, ale także dodawanie czegoś od siebie. W jego ujęciu każda interwencja była szansą na nową opowieść.

W takim duchu Sudiczki pojawiły się w Madrycie — ustawione skromnie na podłodze, w kątach sali, bez pedestali i reflektorów. Może niewidzialne na pierwszy rzut oka, ale uparte w swojej obecności. Paradoksalnie, właśnie ta pół-obecność sprawiła, że zabrzmiały mocniej: jak szept, który potrafi przebić się przez gwar, gitary na żywo i pod nogami kelnerów z przekąskami — i jeszcze w całości to przetrwać.

Tuż obok swoje prace pokazywała Mariko Kumon, japońska artystka mieszkająca w Barcelonie. Jej rzeźby z drutu wyglądały jak linie myśli — lekkie, migoczące, wibrujące. Zderzenie wypalonej gliny i skrupulatnie wyginanego metalu stworzyło cichy dialog: Sudiczki były ciężarem ziemi, a prace Kumon — powietrzem i ruchem. Dwie zupełnie różne energie, które spotkały się przypadkiem, a jednak pasowały do siebie jak niedopasowane puzzle.

Całość wydarzyła się w przestrzeni, która sama w sobie była już paradoksem: elegancka, historyczna willa i neoklasycystyczny porządek zestawione z tymczasową, targową aranżacją i prowizorycznymi kątami. W tej mieszance Sudiczki odnalazły swoje pierwsze „pałacowe” miejsce w Madrycie. Nie na piedestale, nie w świetle jupiterów, lecz w kątach, obok drutu, w przestrzeni pełnej kontrastów. I to właśnie tam nauczyły się, że obecność nie zawsze wymaga centralnej sceny.

Było nam bardzo miło, że Espacio Triple zaprosiło nas do udziału w tym wydarzeniu.

 

Udostępnij post:

Powiązane posty

Dołącz do newslettera

Koszyk
Przewijanie do góry